Sprzeczka między firmą Epic Games i Apple, opłata 30% i Monopol

W tym artykule spróbuję przedstawić moją opinię, która uważam za słuszną, dotyczącą całego zamieszania między firmą Epic Games a innymi przedsiębiorstwami oskarżającymi Apple o monopol z powodu swojej opłaty w wysokości 30% oraz pewnych polityk, które niekorzystnie wpływają na alternatywy dla App Store.

Nie pozwól, aby osobista nienawiść do Apple wpłynęła na ciebie.

Zanim zaczniemy rozmawiać o Apple w tej historii, musimy zmniejszyć nienawiść, jaką niektórzy ludzie żywią wobec firmy, a także wobec Epic Games w następnym temacie. Jeśli będziesz kontynuować tę nienawiść, może to wpłynąć na twoje zrozumienie artykułu.

W Brazylii coraz częściej spotyka się fanów Apple, wiesz, tam gdzie jest fanboy, jest też Hater (nienawidzący). Nieznoszę obydwu, zarówno fanboyów, jak i haterów. Są oni plugastwem ludzkości, zazwyczaj dziećmi, które nawet nie potrafią myśleć prawidłowo.

Przyznaję, że jestem FANEM Apple, mam iPad Pro, Maca, iPhone'a i nawet Apple TV. Ale nie kupiłem tych rzeczy, żeby się popisywać, ani dlatego, że lekceważę pieniądze, kupiłem je, bo były bardzo tanie w Japonii, tańsze niż produkty Microsoftu i Samsunga.

Od kiedy przeszedłem z Windows Phone'a i PC na Apple, moja praca przebiega znacznie lepiej, a oszczędności na konserwacji oraz aktualizacjach sprzętu są ogromne. To wszystko dzięki temu, że podróżuję do Japonii, ale nie uważam cen na szarym rynku za tak absurdalne.

Niestety w Brazylii trzeba być bogatym, żeby konsumować produkty Apple, co generuje wielką nienawiść do firmy, zarówno wśród tych, którzy nie mają możliwości zakupu, jak i tych, którzy mają pieniądze, ale oburzają się, że urządzenia są używane do popisywania się jako przedmioty luksusu.

Również czuje obrzydzenie do tego, ale jestem fanem Apple, ich usług, a przede wszystkim ich systemów operacyjnych i nie zależy mi na logotypie. Niektórzy też nienawidzą tej firmy za to, że jest systemem zamkniętym, ja natomiast akurat takie rozwiązanie lubię.

Nie ma znaczenia, czy nienawidzisz Apple ze względu na zamknięty system operacyjny, czy ze względu na ceny obowiązujące w Brazylii, czy dlatego, że niektórzy używają ich produktów dla statusu i popisywania się, odłóż tę nienawiść na bok...

A treta da epic games e apple, taxa de 30% e monopólio
Photo by Pixabay on Pexels.com

Nie pozwól, aby osobista nienawiść do Epic Games wpłynęła na ciebie.

Uczęszczam na stronę i forum gier, gdzie widzę, że Brazylijczycy mają silną niechęć do Epic Games i Fortnite. Prawdopodobnie dlatego, że są fanami Steama lub nie podobają im się styl gry i sukces Fortnite.

Najbardziej dziecinne jest nienawiść do firm produkujących gry. Jestem fanem Nintendo i ciągle widać rozprzestrzenianą nienawiść z powodu cen niektórych gier, jak i z powodu grafiki i braku mocy sprzętu, argumenty nieuzasadnione i pozbawione sensu.

Ostatnio skomentowałem na stronie, że niecierpliwie czekam na Lunę od Amazon, powiedziałem, że nie obchodzi mnie 4K i grafika, chcę po prostu grać bez konieczności kupowania konsoli. Ktoś zminusował mój komentarz z tego powodu, no cóż, nie do zrozumienia.

Wygląda na to, że Brazylijczycy mają nawyk martwienia się sukcesem i gustem innych, to najbardziej bezsensowna rzecz, jaka istnieje. Osoba ma swoje pieniądze, wydaje je na co chce. Uważam, że moje pieniądze są lepiej wydane na Nintendo niż w innych firmach, miałem już PS4, uwielbiałem, nie rozumiem, dlaczego nie można lubić różnych firm...

Jeśli masz jakiekolwiek ślady nienawiści do Epic Games lub Fortnite, z jakiegokolwiek bezsensownego powodu, spróbuj to zignorować, aby nie wpłynęło to na twoje osądy w tym artykule. Szczerze mówiąc, nienawiść i fanatycy potrzebują bycia zbadani przez NASA.

A treta da epic games e apple, taxa de 30% e monopólio
Photo by Soumil Kumar on Pexels.com

Polityka sklepu App Store firmy Apple

Nie ulega wątpliwości, że polityka App Store jest tworzona w celu faworyzowania Apple, ale to nic innego niż postępowanie każdej firmy, która ustala swoje zasady. Jeśli mam swój sklep, mogę ustalać swoje zasady i wybierać, które produkty w nim będą.

Dlatego nie krytykuję polityki Apple, która bardzo mocno filtrowała dostępną w App Store kolekcję aplikacji. W rzeczywistości uważam to za pozytywny sposób utrzymania czystego ekosystemu. UE lubię.

Google Play wydaje się być bardziej elastyczny w swoich zasadach zatwierdzania aplikacji, ale ma takie same zasady dotyczące pobierania opłat. Wiele aplikacji istnieje tylko w Sklepie Play ze względu na określone uprawnienia systemowe udzielane użytkownikowi.

System Android jest również otwarty dla innych sklepów, ze względu na to, że jest to otwarty system Open Source. Google również zarabia, pozwalając na swoje oprogramowanie na różnych urządzeniach, podczas gdy Apple ma tylko swoje iPhony.

W niektórych przypadkach przeszłych widzieliśmy zmiany w polityce sklepu App Store na korzyść swoich usług, ale także widzieliśmy zmiany w polityce, które sprzyjają innym firmom i aplikacjom, które odwołały się do pewnych praktyk, pokazując w ten sposób możliwą elastyczność.

A treta da epic games e apple, taxa de 30% e monopólio

Jakie są opłaty w App Store?

Stawka 30% w transakcjach w App Store dotyczy tylko aplikacji oferujących jakąś usługę cyfrową. Dlatego aplikacje takie jak Amazon, Uber, iFood i inne nie płacą podatku i mają własne systemy płatności w aplikacji.

Niektóre usługi streamingowe, takie jak Netflix, w celu uniknięcia płacenia takiej opłaty, uniemożliwiają rejestrację dla tych, którzy pobierają aplikację za pomocą niej. Osoba musi zarejestrować się na komputerze, co jest interesującą opcją.

Polityka Apple zabrania deweloperom umieszczania reklam prowadzących do alternatywnych form płatności, nie uważam tego za nadużycie. Ostatnio Apple wprowadziło więcej systemów umożliwiających zwolnienie niektórych aplikacji z opłat.

Subskrypcje po roku spadają do 15% w App Store. Dlatego firmy, które mają lojalnych klientów, otrzymują obniżone stawki. Niestety ci, którzy sprzedają produkty inne niż subskrypcje, zawsze muszą płacić 30% prowizji.

Atakowanie stawki 30% Apple to hipokryzja

Krytykować politykę App Store to jedno, ale atakować opłatę 30% firmy Apple, podczas gdy inne firmy takie jak Steam, Microsoft, Nintendo, Sony czy Google pobierają tę samą procentową opłatę, brzmi bardzo hipokrytycznie.

Rozumiem punkt widzenia Epic Games, obalenie największego gracza wpłynie na tych, którzy są na dole. Ale osobiście uważam, że jest to dość obraźliwe, sprawiając, że Apple wydaje się być jedynym złoczyńcą w tej historii. Wielu bierze stronę nie wiedząc nawet o tym.

Niektórzy twierdzą, że Epic Games nie atakuje zbyt wiele Google Play, ponieważ system Android jest otwarty i pozwala na korzystanie z innych alternatywnych sklepów lub bezpośrednią instalację aplikacji za pomocą plików APK. Ale co można powiedzieć o markach Nintendo, Steam, Playstation i Xbox?

A Apple nie jest jedynym zamkniętym systemem, konsole również mają ograniczone polityki publikacji aplikacji i zamknięty system operacyjny, który zapobiega piractwu oraz alternatywnym systemom płatności.

Dlaczego uważasz, że programiści zarabiają więcej na Apple niż na Androidzie, pomimo mniejszej bazy? Na Androidzie mamy wiele sposobów na korzystanie z aplikacji i gier bez odpowiedniej zapłaty dla deweloperów.

Wreszcie hipokryzja!

Czy opłata 30% firmy Apple jest niesprawiedliwa?

Każda osoba patrząca na 30% uważa, że ​​jest to bardzo dużo, dlatego ludzie mają wrażenie, że Apple to wielka pazerna i trzyma kciuki za sukces Epic i innych firm, aby obalić taką opłatę. Czy opłata 30% jest niesprawiedliwa?

Jak już wspomniano, opłata 30% nie jest wyłączną stawką Apple, wszyscy producenci konsol i sklepy zazwyczaj mają podobne opłaty. Warto również zauważyć, że po roku opłaty za subskrypcje spadają do 15%. Na Steam opłata maleje wraz z liczbą pobrań.

Oczywiście, obniżenie opłaty nie byłoby złe dla nikogo poza Apple. Ale ja nie zgadzam się z taką opłatą! Pracuję nad rozwojem i marketingiem, bardzo dobrze znam absurdalne koszty reklamy i reklam wideo, oraz płacenie prowizji.

Pieniądze, które Epic Games płaci Apple za Fortnite, są znacznie mniejsze niż wydatki na reklamę, jakie musiałaby ponieść, żeby dystrybuować grę w inny sposób w systemie. W mojej branży, 60% lub nawet więcej ze sprzedaży, jest wydawanych na promocję i marketing.

Jednak ci, którzy pracują w marketingu internetowym lub handlu online, są bogaci, milionerami i nie mają tyle pracy co lokalny sprzedawca w sklepie. Programiści zarabiają bez wychodzenia z domu przy pomocy sklepu Apple.

Z tego powodu uważam, że płacenie opłaty w wysokości 30% dla Apple lub innych firm z branży konsolowej nie jest niesprawiedliwe. Nawet opłata rejestracyjna w wysokości 200 dolarów nie jest taka zła, ponieważ służy do filtrowania potencjalnych śmieci, które można znaleźć w Sklepie Play.

Zmniejszenie opłaty za 30% będzie korzystne dla użytkownika?

W dłuższej perspektywie może to nawet trochę przynieść korzyści, ale Epic Games robi to tylko dla własnej korzyści. Obecnie opłata w sklepie Epic Games wynosi 12%, ale ich gry wydawnicze kosztują tyle samo co na Steam, który ma opłatę 30%.

Nawet pomimo wyższej prowizji na Steam, twój sklep wciąż pozostaje znacznie atrakcyjniejszy i przyciągający dla klientów, oferując bardziej przystępne ceny i większy wybór gier. Dlatego zmniejszenie prowizji w sklepie nie pomoże zbyt wiele klientom, tylko twórcom gier.

Noble gesture that Epic Games is making może przynieść wiele korzyści w przyszłości, może całkowicie zmienić bieg historii, ale sposób, w jaki wywołała ten zamieszanie, jest całkowicie nielegalny, łamiąc umowy i robiąc wielkie oszustwo.

A treta da epic games e apple, taxa de 30% e monopólio

Jaki będzie wynik tego wszystkiego?

Osobiście uważam, że powinna to zrobić nie tylko z Apple, ale walczyć ze wszystkimi naraz, poszła do Apple, ponieważ wydaje się to być najłatwiejszym sposobem z najlepszym rezultatem, ponieważ ich polityka może naprawdę coś znaczyć.

Niestety nie wierzę, że to do czegoś doprowadzi, mimo że pomysł jest dobry, Epic Games jest w błędzie, jest bardzo prawdopodobne, że Apple również nie popełniło niczego, co mogłoby być kwestionowane z punktu widzenia prawa. Tak wielka firma nie popełniłaby takiego błędu.

Apple doskonale zdaje sobie sprawę z granicy swoich praw, prawnicy służą także do nadzorowania tego, nie tylko do unikania procesów sądowych czy ich prowadzenia. Ale uważam, że taki gest ze strony Epic Games już przynosi efekty.

Ostatnio Apple wprowadziła kilka zmian w swojej polityce, aby korzystać z programistów i użytkowników. Rzeczy mogą także stać się bardziej otwarte wraz z nadejściem macOS na ARM, ale nie uważam, że jest konieczne zniżenie wszystkich opłat.

Nie ma potrzeby żadnego jailbreaka, aby zainstalować inne aplikacje w systemie iOS. Istnieją już proste i nieoficjalne sposoby instalowania aplikacji za pomocą systemu Profil, tylko przemijają niezauważone przez ludzi. Nawet oficjalny zewnętrzny dystrybutor jest już dostępny w ramach SetApp. SetApp.

Już teraz widzimy elastyczność polityki w App Store i kto wie, może w przyszłości będziemy mogli instalować aplikacje alternatywne oficjalnie? Może teraz pojawi się to z przybyciem Swift na Windows? Zresztą, macOS zawsze był otwarty na programy, mimo że jest to system Apple.